Sejm podjął decyzję o wyrażeniu zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła Dariusza Mateckiego. Choć można było spodziewać się, że głosowanie przebiegnie według linii podziałów między rządzącymi a opozycją, niespodziewanie emocje eksplodowały również w samej Lewicy. Wszystko za sprawą Pauliny Matysiak, która jako jedyna z jej klubu opowiedziała się przeciwko wnioskowi prokuratury.
"Sejm nie powinien być miejscem politycznych procesów"
Matysiak swoją decyzję argumentowała przekonaniem, że to nie posłowie powinni decydować o zatrzymaniu i aresztowaniu parlamentarzysty, lecz niezależny sąd. "Sejm zbyt często jest niestety miejscem politycznej hucpy" – podkreślała, dodając, że gdyby głosowanie dotyczyło wyłącznie uchylenia immunitetu, zagłosowałaby inaczej. Jej stanowisko spotkało się jednak z ostrą reakcją własnego obozu politycznego.
Wpis posłanki Matysiak można znaleźć pod tym linkiem: https://x.com/PolaMatysiak/status/1897688750907703440
Trela: "Obrzydliwość!"
Tomasz Trela, jeden z bardziej rozpoznawalnych polityków Nowej Lewicy, nie krył oburzenia. W emocjonalnym wpisie na portalu X (dawniej Twitter) zarzucił Matysiak obronę "złodziejstwa" oraz brak konsekwencji. Przypomniał, że ta sama posłanka głosowała przeciwko uchyleniu immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiemu. "Obrzydliwość!" – skwitował krótko.
https://x.com/poselTTrela/status/1897674648575230219
"A ty co zrobiłeś dla ludzi?"
Matysiak nie pozostała dłużna. W odpowiedzi wytknęła Treli skupianie się na medialnych spektaklach zamiast na realnej pracy dla ludzi.
"Póki co nic dla tych ludzi nie zrobiłaś, bo siedzisz i tylko marudzisz, a przepraszam i bronisz złodziejstwa z PiS" - skontrował Trela.
Matysiak ironizowała, że w razie konieczności będzie konsekwentna – gdyby w przyszłość przyniosła podobne głosowanie w sprawie jakiegokolwiek posłów koalicji rządzącej, może liczyć na jej sprzeciw wobec zatrzymania. Przy okazji odświeżyła kilka niewygodnych dla Nowej Lewicy tematów, wskazując na afery personalne, które – jej zdaniem – są przemilczane przez partyjnych kolegów.
Matysiak czuła się dobrze w ironizowaniu i wbijaniu szpilek. Podkreśliła również służalczość niektórych posłów Nowej Lewicy wobec Donalda Tuska, zauważając: "Wiem, że pochwała od Donalda kusi, jednak naprawdę są ważniejsze sprawy niż medialne przedstawienia."
Lewica pęka?
Wymiana ciosów między Matysiak a Trelą odsłoniła głębszy problem – podziały w samej Lewicy. Spory o polityczną strategię, podejście do rozliczania PiS-u oraz sposób uprawiania polityki wybrzmiały w jaskrawy sposób. Konflikt, choć sprowokowany pojedynczą decyzją, wydaje się być jedynie wierzchołkiem góry lodowej napięć, które narastały od dłuższego czasu.
Czy to będzie kolejny epizod spektaklu pod tytułem: „Partia Razem razem z PiS"? Postać Matysiak wydaje się pod tym kątem szczególna, bo dała się już poznać jako osoba otwarta na współpracę z partią Jarosława Kaczyńskiego przy okazji dyskusji o CPK, gdy wyraziła swoje zdecydowane poparcie dla inwestycji.
źródło zdjęcia: https://x.com/DariuszMatecki/status/1897702066476232736/photo/1
Marta Stuchowska