Jak relacjonuje gazeta.pl, Główny Inspektorat Sanitarny poinformował, że w jednym z popularnych produktów rybnych stwierdzono obecność bakterii salmonelli. GIS zaleca wstrzymanie się od spożycia.
O jaką rybę chodzi?
Problem dotyczy konkretnej partii łososia sałatkowego, w której – według ustaleń – skażona okazała się 1 z 5 przebadanych próbek. W odpowiedzi na wyniki kontroli producent zdecydował o wycofaniu wskazanego towaru ze sprzedaży.
Dalsze postępowanie
GIS zaleca, aby nie spożywać ryby z partii objętej ostrzeżeniem. Jednocześnie służby apelują o zgłoszenie się do lekarza w razie wystąpienia objawów zatrucia pokarmowego, takich jak bóle brzucha, biegunka czy wymioty.
Kto w Polsce bada żywność?
Aktualnie trwa postępowanie wyjaśniające prowadzone przez organy odpowiedzialne za kontrolę żywności, mające na celu ustalenie przyczyn skażenia i zapobieżenie podobnym incydentom w przyszłości. Na informację o przyczynie dopuszczenia do sprzedaży tej serii łososia będziemy musieli chwilę poczekać.
W skład sieci urzędowych organów kontroli żywności wchodzą między innymi: Inspekcja Handlowa, Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Inspekcja Ochrony Środowiska, Inspekcja Weterynaryjna, Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Państwowa Inspekcja Sanitarna. Współpracując ze sobą, dbają o przestrzeganie standardów higieny, dobrostanu zwierząt oraz praw konsumentów, a także o właściwe oznakowanie i skład produktów żywnościowych dostępnych na rynku.
Fot. Igor Morye / Agencja Wyborcza.pl
Marta Stuchowska