W bazie sił powietrznych NATO w Aviano, zarządzanej przez USA, doszło do napięć związanych z nową dyrektywą Departamentu Wydajności Państwa (DOGE), kierowanego przez Elona Muska. Pracownicy cywilni, głównie obywatele Włoch zatrudnieni w strefie handlowej, jako strażacy, personel szkolny oraz obsługa zaplecza, otrzymali e-maile z żądaniem cotygodniowych raportów. W pięciu punktach mieli opisać swoje działania zawodowe z ostatnich dni.
Reakcja związków zawodowych
Nowe wymagania wywołały natychmiastową reakcję włoskich związków zawodowych. Działacz Angelo Zaccaria podkreślił, że włoscy pracownicy nie są objęci amerykańskimi przepisami federalnymi, gdyż ich kontrakty podlegają krajowemu prawu pracy. Związkowcy wyrazili oburzenie i zażądali wyjaśnień, argumentując, że polecenie to nie powinno dotyczyć pracowników zatrudnionych na terenie Włoch.
Chaos informacyjny i działania bazy w Aviano
Jak podała prasa, wszyscy zatrudnieni mieli również wyjaśnić, czy są „potrzebni”. To sformułowanie wzbudziło dodatkowe kontrowersje, ponieważ sugeruje poddanie pracowników ocenie pod kątem ich przydatności w bazie. Włoskie związki zawodowe podkreślają, że tego rodzaju retoryka może prowadzić do nieuzasadnionych zwolnień i naruszenia stabilności zatrudnienia.
W odpowiedzi na protesty biuro spraw publicznych bazy NATO w Aviano zapewniło, że dyrektywa nie miała obejmować włoskich pracowników. Jednak zanim informacja ta dotarła do wszystkich, część zatrudnionych zdążyła już przesłać wymagane raporty.
Dalsze kroki i obawy o przyszłość
Związki zawodowe zapowiedziały dalsze działania na szczeblu krajowym, aby upewnić się, że prawa pracowników są respektowane i że podobne sytuacje nie powtórzą się w przyszłości. Sprawa pozostaje otwarta, a przedstawiciele związków oczekują oficjalnych wyjaśnień od strony amerykańskiej.
Kontrowersyjne działania Elona Muska, polegające na wprowadzaniu nowych, budzących sprzeciw regulacji, pokazują jego dążenie do maksymalizacji kontroli nad personelem. Krytycy podkreślają, że tego rodzaju praktyki mogą naruszać standardy prawa pracy i stawiać pod znakiem zapytania granice amerykańskiej ingerencji w europejskie regulacje zatrudnienia.
źródło zdjęcia: https://x.com/harryjsisson/status/1897121278911451282/photo/1
Adam Wójcicki