Polska zapowiada czasowe i ograniczone terytorialnie zawieszenie prawa do azylu w celu powstrzymania napływu migrantów i instrumentalizacji ich przez władze białoruskie w celu destabilizacji bezpieczeństwa polskich granic. W czwartek 17 października taka zapowiedź pojawiła się w dokumencie potwierdzającym strategie migracyjne polskiego rządu na lata 2025 -2030. We fragmencie dotyczącym ograniczenia prawa do azylu pojawił się zapis, że zasady przyznawania ochrony międzynarodowej cudzoziemców są obecnie "bezwzględnie wykorzystywane przez reżimy dyktatorskie". Polska odpierać musi ataki ze strony Białorusi i Rosji na naszą granicę. W dokumencie znalazł się także zapis w pkt. nr 4, że w przypadku zagrożenia destabilizacji państwa przez napływ imigrantów sterowanych przez wrogie rządy państw trzecich możliwe powinno być czasowe i terytorialne zawieszenie prawda do przyjmowania wniosków azylowych. Dodano także, że odpowiednie ustawy uwzględniać powinny mechanizmy kontroli parlamentarnej, ochronę grup wrażliwych w tym matki z dziećmi i inne osoby wyżej niesklasyfikowane. Tego samego dnia temat migracji był poruszany przez przywódców UE na szczycie Rady Europejskiej.
Komisja Europejskie o polskim pomyśle:
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen potwierdziła, że propozycja Polski nie łamie prawa UE. Zapytana podczas konferencji prasowej o to czy nawet czasowe zawieszenie prawa do azylu w kraju UE jest zgodne z prawem międzynarodowym odpowiedziała, że postanowienie Polski nie narusza prawa dotyczącego migracji i jest tylko czasowym bezpiecznikiem w chwili kiedy Polska, Finlandia i państwa bałtyckie narażone są na szturmowe ataki własnych granic przez skoordynowane działanie białoruskich i rosyjskich służb specjalnych. Solidarność z Polską, która doświadcza presji migracyjnej na granicy z Białorusią wyraziły też wszystkie państwa członkowskie. W konkluzji szczytu napisano:
„Nie wolno pozwalać Rosji i Białorusi ani żadnemu innemu państwu na nadużywanie naszych wartości, w tym prawa do azylu, ani na osłabianie naszych demokracji. Rada Europejska wyraża solidarność z Polską i z państwami członkowskimi, które mierzą się z tymi wyzwaniami. Wyjątkowe sytuacje wymagają stosownych środków”